20 sierpnia 2015

Nowe, stare nabytki...

Cały czas coś odnawiamy, przestawiamy, uzupełniamy.
Łóżko, wymarzone...

A tak wyglądało przed...
Komplet mebli do sypialni kupiony za 100 euro. Szafa byla rozłożona więc nawet nie wiedziałam jak wygląda... a teraz wygląda tak...


Przepraszam za wszędobylskie rzeczy ale to wciąż "plac budowy".
"Barek" znaleziony na ulicy w opłakanym stanie. Zdjęć przed nie mam. Wciąż brakuje uchwytu i "oprawy" zamka.



Ulubiony świecznik za 5 euro...
A tu w roli dekoracji na świątecznym stole...
Żyrandol, który "się maluje" :)
 Mój "kwietnik" czyli połamana kolumna balkonowa. Został posklejany i pomalowany. W tle drewniany kupiony też za piątaka ;)
 Po malowaniu... (za tło robią drzwi od szafy, która się wtedy malowała).
I tak to się bardzo po mału kręci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz